2010-03-28

spotted:


Kolejny piątek pod znakiem Opiekuna Świętej Rodziny. Czytaliśmy kolejne akapity dłuższego tekstu, wywołującego niepokojącą wizję energicznej, 14-letniej Miriam z Nazaretu, która wybiera sobie na męża Józefa-najszczodrzej obdarzonego fantazją kawalera z okolicy. Biedni rodzice panny młodej Joachim i Anna boleliby zapewne nad sposobem prowadzenia się córki (dobrze wychowane panny czekały w tych czasach, aż rodzice i krewni zorganizują im kandydata na małżonka) gdyby nie to, że wbrew bogatej wyobraźni autora tekstu, wszystko wyglądało tak naprawdę trochę inaczej...;)

Spotkanie odbyło się nietypowo w nienaszej salce wyposażonej w coś w rodzaju ikonostasu. Mimo tego udało się nam odtworzyć zwykłą atmosferę spotkania, choć z wiosennym akcentem w postaci szeroko pootwieranych okien i związanej z tym faktem obecności powietrza.


Omówiliśmy poza tym kwestię rzeżuchy. Gdyby redakcja bloga dysponowała oddziałem przeszkolonych paparazzi, znaleźlibyście powyżej zrobione dyskretnie przez okno zdjęcia rzędów doniczek, stojących w domach: Janka, Szymona, Karoliny i Zosi. Z braku takiej ekipy redakcja nie ma jednak możliwości weryfikacji postępów prac na roli i musicie zadowolić się zdobytą z mozołem wiadomością, że na parapecie tej ostatniej znajdują się już inspekty.

Co z wspomnianą zieleniną będzie się działo dalej, zobaczycie już w Wielką Sobotę.

3 komentarze:

  1. pod warunkiem, że wyrośnie... ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nawet rozważałam skrócenie mojej do odpowiedniego rozmiaru, ale w końcu uznałam, że to nienajlepszy pomysł^^

    OdpowiedzUsuń